Cukier to biała śmierć, wiadomo. Powoduje otyłość, degradację mózgu i inne przykre przypadłości. Ale lubimy słodkości, więc szukamy zamienników. Może jakieś batoniki zbożowe? Czytamy etykiety, a tam – samo dobro! – syrop glukozowo-fruktozowy! Syrop – jednoznacznie kojarzy się z preparatem dla zdrowia, prawda? Dalej, glukoza – konieczna dla prawidłowego funkcjonowania mózgu. W porządku, została tylko fruktoza. O, to już wiadomo, wyciąg z owoców. Biorę!
Masz tak? Ja tak miałam nie raz! Długo żyłam w przekonaniu, że taki skład jest dobry i pożywny. Byłam pewna, że mogę bezkarnie zajadać się zdrowymi batonikami i płatkami fitness. Teraz aż nie chce mi się wierzyć, że w ogóle mogłam tak myśleć! I właśnie o tym jest ten artykuł, o demaskacji największych kłamstw naszej cywilizacji, które nieuchronnie prowadzą ludzkość do upadku. I to nie jest patetyczna przesada.
DIETA I POTENCJAŁ UMYSŁOWY MOICH UCZNIÓW
Czytasz „Dieta…” i zastanawiasz, się czy trafiłeś w dobre miejsce, prawda? Jestem nauczycielem, po co mam czytać o diecie – tak pomyślałeś? Zapytam więc wprost – zależy Ci na sukcesie edukacyjnym Twoich uczniów? Więc odetchnij z ulgą, nie stracisz tutaj czasu, jesteś w dobrym miejscu
Poza spokojem ducha, kolejnym elementem sukcesu jest zdrowie i energia. Brian Tracy także podkreśla znaczenie tego filaru w dążeniu do osobistego rozwoju. W jednej ze swoich książek poświęca temu zagadnieniu odrębny podrozdział. Pozwolę sobie przywołać fragment: Ciało w naturalny sposób dąży do zdrowia. Jeśli nie występują hamujące czynniki fizyczne lub psychiczne, produkuje energię bez trudu i w obfitości. Jeśli nie ma bólu lub choroby, ciało tryska zdrowiem. Wspaniałą cechą budowy ciała jest to, że często wystarczy przestać w pewien sposób postępować, by samo powróciło do zdrowia.
I to właśnie chciałabym podkreślić. Jeśli wyeliminujemy z naszej diety truciznę, to będzie już krok milowy w kierunku wykorzystywania pełnego potencjału mózgu – naszego, naszych uczniów i naszych dzieci.
SYROP GLUKOZOWO-FRUKTOZOWY
Porównaj ze sobą zdjęcie pierwsze i drugie. Na pierwszy rzut oka musli prezentuje się niczym bomba witaminowa, prawda? Jakież to złudne! Tak mamy zaprogramowane nasze umysły przez reklamy telewizyjne, internetowe, prasowe, przez bilbordy. Zboże jest zdrowe – nic bardziej mylnego – a w dodatku ten batonik nie posiada ani grama cukru! I to są dwie silne karty przetargowe, które bazując na powtarzanych kłamstwach, budują swój autorytet wśród odbiorców.
Oczywiście w każdym kłamstwie musi być chociaż gram prawdy, inaczej nie zadziała. W magicznym batoniku nie ma cukru, ale nikt już nie dodał, że jest syrop glukozowo-fruktozowy.
Pewnie się dziwisz, dlaczego umieściłam tutaj podobiznę kurczaka. Kilka lat temu też się zdziwiłam, gdy zaczęłam porządnie i ze zrozumieniem czytać etykiety Ten „syrop”jest wszędzie! Nawet w wyrobach mięsnych!
Jednak z niezwykłą zaciętością jest pakowany przede wszystkim do produktów light i wszystkich tych, które są dedykowane osobom na diecie. Aż mnie skręca ze złości, bo przecież reklamuje się je jako dietetyczne, a w rzeczywistości jest wręcz przeciwnie! Od nich się tyje jeszcze szybciej niż od tych z cukrem w składzie. Co nie oznacza, że cukier jest dobry, nie szukaj usprawiedliwienia
Mgr dietetyki Aldona Kopczyńska w taki sposób wyraża się o działaniu tego specyfiku: Syrop glukozowo-fruktozowy zwany jest też syropem glukozowym. Stanowi on szczególne zagrożenie dla wystąpienia nadwagi i otyłości, ponieważ fruktoza, będąca podstawowym składnikiem syropu glukozowo-fruktozowego jest w całości przetwarzana w organizmie człowieka na trójglicerydy, które następnie przetwarzane są na tkankę tłuszczową. Bez względu na surowiec z którego go pozyskujemy (pszenica, kukurydza) to wykazuje takie samo działanie.
Jednak otyłość to nie wszystkie skutki uboczne. Oto kilka faktów w pigułce.
SYROP GLUKOZOWO-FRUKTOZOWY (zwany też HFCS):
- podwyższa poziom „złego” cholesterolu,
- zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę,
- zwiększa apetyt i sprawia, że czujesz się cały czas głodny,
- blokuje w mózgu komunikat sytości,
- powoduje chorobliwy przyrost tkanki tłuszczowej i otyłość,
- uzależnia,
- może doprowadzić do powstania raka trzustki,
- powoduje przewlekłe zapalenie wątroby zwane „stłuszczeniem wątroby”.
Gdzie dodaje się syrop glukozowo-fruktozowy:
- soki, napoje, napoje gazowane (coca-cola, cola zero, fanta, sprite itp.), napoje owocowe,
- syropy do rozcieńczania z wodą,
- syropy kupowane w aptece,
- napoje energetyczne i izotoniczne,
- słodkie alkohole, likiery,
- lody,
- pieczywo o długiem terminie ważności, pierniki (dzięki HFCS nie stają się twarde);
- dżemy, musztardy, ketchupy,
- konserwy (rybne i mięsne),
- gotowe sosy i marynaty,
- niektóre wędliny i wyroby garmażeryjne,
- jogurty, zwłaszcza jogurty 0%, wsady do jogurtów,
- niektóre artykuły kupowane w sklepach ze zdrową żywnością, np. sok z brzozy.
Najsłynniejszy napój świata? Oczywiście – coca cola. Nie woda, ale ta czarna trucizna. Z pewnością nie raz walczyłeś o to, aby Twoi uczniowie, Twoje dzieci odstawili to świństwo. Poległeś? Ja też, wielokrotnie. Wiesz dlaczego? Ponieważ cola działa dokładnie tak, jak heroina. Między innymi właśnie za sprawą syropu glukozowo-fruktozowego.
Koniecznie obejrzyj ten krótki wywiad, a następnie pokaż go swoim podopiecznym.
ASPARTAM
Aspartam to kolejne oszustwo, na miarę syropu glukozowo-fruktozowego. Teoretycznie to zdrowy zamiennik cukru, praktycznie to broń o jeszcze większym rażeniu. Jest też sprzedawany pod innymi nazwami: Equal, NutraSweet i Canderel. Jako zatwierdzony dodatek do żywności ma symbol E 951.
Aspartam składa się z trzech związków:
- metanolu, który powoduje ślepotę,
- kwasu asparaginowego, który wywołuje raka mózgu,
- fenyloalaniny, która wywołuje zaburzenia emocjonalne.
Osoby przyjmujące pierwszy raz aspartam często dostają wysypki, miewają bóle głowy, mają problemy z widzeniem, a te które od dawna go zażywają – nie reagują.
Aspartam to neurotoksyna, zaburzająca syntezę białek, przewodzenie impulsów w synasach i strukturę DNA. Wywołuje różne, pozornie niepowiązane ze sobą objawy. Po wypiciu metanolu skutki widać od razu, natomiast aspartam działa inaczej. Gromadzi sie w organizmie powoli zaburzając system hormonalny i pracę mózgu.
ASPARTAM POWODUJE:
- guzy mózgu,
- stwardnienie rozsiane,
- chorobę Alzheimera,
- epilepsję,
- zespół chronicznego zmęczenia,
- chorobę Parkinsona,
- cukrzycę,
- niepełnosprawność intelektualną (!!!),
- uszkodzenia płodu,
- chłoniaki (odmiana nowotworu),
- fibromialgię (chorobę połączoną z chronicznym zmęczeniem).
CO MOGĘ ZROBIĆ?
Wiedza wiedzą, ale jak ją zastosować, prawda? Co zrobić, aby nasi uczniowie chcieli zmienić swoje nawyki żywieniowe?
Ta walka jest podobnie ciężka jak zachęcenie do czytania książek. Mówię o faktycznym czytaniu, nie o skanowaniu wzrokiem internetowych bryków
Jest to trudne wyzwanie, ale nie niemożliwe! Już sam fakt, że będziesz za każdym razem zwracał uwagę na to, co uczniowie kupują w sklepikach szkolnych albo co ze sobą przynoszą z domu, ma ogromne znaczenie. Dajesz im sygnał, że nie jest to dla Ciebie obojętne. Że oni nie są Tobie obojętni. Oczywiście nie możesz powtarzać wciąż tych samych frazesów, typu: „To jest niezdrowe”, „Zjedz coś pożywnego”. Zaskocz ich swoją wiedzą na temat danego produktu, faktycznie udowodnij, że jest on trucizną.
Organizowanie lekcji wychowawczych na ten temat to także trafiony pomysł. Sama już kilka takich przeprowadziłam. Postaraj się zrobić to w nietypowy sposób, pokaż kilka eksperymentów z fastfoodowym jedzeniem. Dosyć dobrze działa na wyobraźnię zanurzenie zardzewiałego elementu do szklanki z colą albo pokazanie wczorajszego hamburgera (to niesamowite, jaką on ma strukturę już po upływie jednego dnia!).
Zabraniaj spożywania niektórych produktów na wycieczkach szkolnych. Brzmi to może dziwnie, ale jest konieczne. Poza tym wstrząsa nie tylko uczniem, ale i rodzicem. Ja za każdym razem zabraniałam posiadania napojów energetyzujących (o innych nie wspominam! ) i pilnowałam tego bardzo restrykcyjnie. Do tego stopnia, że podczas przeszukiwania plecaków rekwirowałam takie cudeńka i zostawiałam w szkole do odbioru przez rodziców.
I najważniejszy element – bądź dobrym przykładem. Jeśli uczniowie zobaczą, że zdrowe odżywianie to jest także Twój sposób na życie, a nie tylko czcze gadanie, pójdą za Tobą Sporo rozmawiam z moimi uczniami na ten temat. Pewnego razu na języku polskim podczas omawiania metafory, prosiłam, aby każdy powiedział z czym im dana osoba się kojarzy. Jedna z uczennic, która wylosowała moje nazwisko, bez zastanowienia powiedziała – glutaminian sodu Kiedy absolwenci mnie odwiedzają, wiedzą, że na stole pojawią się tylko zdrowe rzeczy. Dochodzi do tego, że wymieniamy się przepisami i swoimi odkryciami na temat dobrej diety. Przyznam, że bardzo mnie to cieszy
… CIOS W PRZEMYSŁ ZWANY SPOŻYWCZYM
Tak brzmi fragment tytułu całego cyklu moich artykułów na temat diety dla mózgu. Dlaczego? Dlatego, że najpierw ten cios został zadany nam – konsumentom, dlatego że to jest właśnie tylko przemysł, który liczy się tylko z zyskiem, nie naszym zdrowiem, dlatego, że spożywczy jest on tylko z nawy i dlatego, że jeśli wszyscy czytelnicy potraktowaliby poważnie fakty w nim zawarte, z pewnością wspólnie zadalibyśmy tej machinie cios.
Na koniec chciałabym Ci zaproponować obejrzenie pewnego wystąpienia. To zaledwie kilkanaście minut, które mogą otworzyć Ci oczy i już nigdy nie będziesz w taki sam sposób patrzeć na sztuczne jedzenie. To relacja matki, która musiała walczyć o życie i zdrowie swojego dziecka. Robyn O’Brien praktycznie nigdy wcześniej nie zwracała uwagi na skład żywności. Do czasu, aż jej dziecko zaczęło być uczulone na jedzenie.
Jeśli po lekturze moich artykułów czujesz się przytłoczony, jeśli nadal jakaś część Ciebie się burzy, że przecież nic nie jesteś w stanie zmienić w diecie swoich uczniów, pamiętaj – jedna osoba może dokonać zmian!
Tą osobą możesz być Ty!
Czy ten artykuł okazał się dla Ciebie wartością? Chciałbyś się nim podzielić z innymi? Zapraszam To dla mnie bardzo ważne.
ŹRÓDŁA:
Kalina Gogała, Aspartam (E 951) – odstaw już dziś!, http://portalaktywni.com/aktualnosci/aspartam-e951-odstaw-juz-dzis/, [dostęp na 07.03.2017 r.].
Aldona Kopczyńska, Syrop glukozowo-fruktozowy, http://archiwum.dobrydietetyk.pl/forum/syrop-glukozowy/4689/, [dostęp na 07.03.2017 r.].
Beata Pawlikowska, Największe kłamstwa naszej cywilizacji, IV tom z serii W dżungli zdrowia, Warszawa 2015, Burda.
Katarzyna Tyczyńska, Syrop glukozowo-fruktozowy, czyli słodki smak chorób, http://dziecisawazne.pl/syrop-glukozowo-fruktozowy-czyli-slodki-smak-chorob/ [dostęp na 07.03.2017 r.].
Brian Tracy, Maksimum osiągnięć. Dokładna wiedza na temat najnowszych mechanizmów funkcjonowania osobowości, tłum. Witold Biliński, Warszawa 1998, MUZA SA.
Wykład dziennikarki Katarzyny Lewkowicz-Siejki pt. „Cukier – legalny narkotyk. Jak wyjść z nałogu?”, który został przedstawiony 25 października 2014 roku w Poznaniu w ramach comiesięcznych spotkań Stowarzyszenia Promocji Zdrowego Stylu Życia – „Sięgnij po zdrowie”: https://www.youtube.com/watch?v=qx_zjIxdT-I [dostęp na: 27.02.2017 r.]