Pozornie rzeczy z dwóch różnych światów. Spotkanie intelektu ze zmysłami. Ale czy świat jesteśmy w stanie odbierać tylko zmysłowo nie używając rozumu i odwrotnie?
Można ten temat wykorzystać na lekcji języka polskiego. Co najmniej na dwa sposoby.
BANK CYTATÓW
Nauczyciel może zainspirować swoich uczniów, aby poszukali w domu (lub jeśli jest taka możliwość, na lekcji) dwóch, trzech cytatów z książek (ewentualnie filmów), które w pewnym sensie dotykają tematu książek i zapachów jednocześnie, np.
Nowe książki zawsze pachniały najbardziej intensywnie. Zakładała, że to zapach druku, który, logicznie rzecz biorąc, ulatniał się wraz z otwieraniem książki, czytaniem i przewracaniem kartek. Tak jej się wydawało z racjonalnego punktu widzenia, lecz w to nie wierzyła. Wierzyła, że to, co czuje, to zapach nowej przygody i przeżyć czytelniczych, które czekały właśnie na nią.
Katarina Bivald, Księgarnia spełnionych marzeń
Czujesz? Zapach nowych książek. Nieprzeczytanej przygody. Przyjaciół, których jeszcze się nie zna, i czekających nas godzin magicznej ucieczki od rzeczywistości.
Katarina Bivald, Księgarnia spełnionych marzeń
Ojciec traktował książki niezwykle zmysłowo. Uwielbiał ich dotykać, kartkować je, gładzić i czuć ich zapach. To był istny pies na książki, nigdy nie potrafił się opanować i od razu wyciągał rękę, nawet po nie swoje. A książki w owych czasach naprawdę były o wiele bardziej seksowne niż dzisiaj: było co powąchać, popieścić i pogłaskać. Niektóre miały złote napisy na grzbietach pachnących, nieco szorstkich, skórzanych opraw, których sam dotyk przyprawiał o drżenie, tak, jakby po omacku natknąć się na rzecz ukrytą przed wzrokiem i nieznaną, na lekką wypukłość, coś, co wzdryga się pod dotknięciem palców. Były też książki, które oprawiano w tekturowe okładki obciągnięte płótnem, tchnące zmysłowym zapachem kleju. Każda z nich posiadała własną woń, tajemniczą i podniecającą. Niekiedy płótno odklejało się nieznacznie od tektury, odstawało niczym wyzywająca spódniczka, i trudno się było powstrzymać, by nie zajrzeć w ciemną przestrzeń między ciałem a tkaniną i nie wchłonąć w nozdrza oszałamiającego aromatu.
Amos Oz, Opowieść o miłości i mroku
GRA W SKOJARZENIA, NEUROFITNESS
Uczniowie w parach (lub małych grupach) szukają jak najwięcej powiązań miedzy książkami a perfumami.
Przykładowo:
- Na dobrą książkę i dobre perfumy nie każdego stać.
- Gdy przeczytasz książkę, Twoje słowa unoszą się niczym zapach z górnej półki.
- Uważna lektura jest jak starannie dobrane perfumy.
- Bez zapachu i bez wiedzy w głowie człowiek jest niekompletny.
- Zapach i mądrość kobiety działają jak magnes.
* W przypadku starszej młodzieży można się pokusić, aby na koniec zajęć przeczytać fragment „Pachnidła” Suskinda.
Co jeszcze mógłbyś dopisać do tej listy?
Wykorzystasz ten pomysł na swojej lekcji?