Dom pachnący świeżym chlebem… jedno z moich marzeń, które jest naszą rzeczywistością już od kilku lat. Może to niewiele, ale jestem z tego dumna!
Kocham pieczywo, kojarzy mi się z dzieciństwem, poczuciem bezpieczeństwa, ciepłem… Gdy dowiedziałam się, że praktycznie każdy chleb, każda bułka wyprodukowana w piekarni, sklepie, hipermarkecie jest niezdrowa, niszczy moją koncentrację, uzależnia, po prostu mi szkodzi, poczułam ogromny smutek. Smutek naprawdę głęboki, spowodowany stratą czegoś, co kochałam.
Dlaczego podjęłam tak drastyczną decyzję o zupełnej eliminacji kupnego pieczywa, tłumaczę TUTAJ.
Gdy zaczęłam się wdrażać w tematykę diety dla mózgu (jedną z moich ukochanych!), stwierdziłam, że przecież skoro już praktycznie wszystko przygotowuję sama (słodycze, pieczenie, pasty), to mogę też zrobić chleb. To niewiarygodne, ale zajęło mi to DWA LATA! Dwa lata żyliśmy bez pieczywa, bo nie mogłam, nie potrafiłam znaleźć odpowiednika, który byłby dla nas zadowalający.
Czy da się żyć bez pieczywa? Da się, chociaż kiedyś w to nie wierzyłam. Ale, ku mojej radości , nie jest to konieczne.
Polecam Ci przepisy na dwa gatunki chleba, które wymiennie goszczą na naszym stole.
Pierwszy, to ten ze zdjęcia , który w zasadzie pojawił się u nas jako drugi, ale od niego chcę zacząć.
Składniki (na chleb w dwóch małych keksówkach): szklanka mąki gryczanej, szklanka mąki ziemniaczanej, szklanka mąki ryżowej, duża łyżka miodu, duża łyżka soli himalajskiej, szklanka pestek z dyni (można też dodać inne ziarna, według upodobania), 1/3 dużej kostki świeżych drożdży, ciepła woda (do uzyskania budyniowej konsystencji)
Wykonanie: Do dużej miski wrzuć wszystkie suche składniki, kolejność nie ma znaczenia. Dodaj wodę i dokładnie wszystko wymieszaj łyżką. Przykryj ściereczką i wstaw do piekarnika nagrzanego na 50 stopni. Zostaw ciasto do wyrośnięcia. Po 20. minutach wyciągnij miskę i wlej masę chlebową do dwóch kek sówek. Włóż do piekarnika. Podkręć temperaturę do 230. stopni. Chleby piecz przez ok. półtorej godziny.
Ten chleb przygotowuje się dosyć szybko, ale ma kilka składników. Z kolei przepis, który zaprezentuję Ci teraz, zawiera zaledwie dwa składniki – kaszę gryczaną i sól, ale pochłania sporo czasu. Jednak zaznaczam, że pracy w zasadzie nie ma przy nim w ogóle
To jest chleb, który przyniósł mi niewyobrażalnie dużo radości! To właśnie on zagościł na naszym stole po dwóch latach chlebowego detoksu
Skąd wzięłam przepis? Od mojej koleżanki, Aleksandry Waliczek, która prowadzi świetny blog AleZjawa, na którym znajdziesz mnóstwo zdrowych przepisów, ale także ogrom inspiracji na kreatywny czas z małym dzieckiem.
Przepis na bezglutenowy chleb z kaszy gryczanej znajdziesz TUTAJ.
Jeśli, tak jak ja , odetchnąłeś z ulgą, że zdrowy (!!!) chleb własnej roboty nie musi być skomplikowany ani drogi, udostępnij ten post dalej