Jesteś składową tak wielu ról, że myślenie o sobie tylko albo przede wszystkim w kategorii roli, jaką pełnisz w pracy, to bardzo obciążające przekonanie.
Wiesz o tym, prawda? Wszyscy wiedzą!
Ale mimo wszystko postrzegasz swoją wartość przez pryzmat pracy?
Myślisz o sobie tylko w kategorii nauczyciela, wychowawcy…
Nie pamiętasz jak to jest być sobą po prostu?
Czytasz tylko to, co przyda Ci się w pracy?
Gdy ktoś proponuje Ci wyjście do kina, zastanawiasz się, ile w tym czasie mógłbyś poprawić kartkówek?
Wiem coś o tym… I wiem, że to bardzo niebezpieczna ścieżka.
Napisałam o tym nieco więcej w artykule Wypalenie zawodowe to nie wstyd, ale co zrobić, aby się nie spalić?
Przeczytaj go, zanim zabrniesz za daleko.
Jeśli znasz kogoś, komu mógłby ten wpis pomóc, podziel się