Bez kategorii

Kto z nas nie zna takiego obrazka? Kto nie zna tego uczucia wstydu, zawiedzenia, rozczarowania… Nawet po kilkunastu latach te emocje wracają. Dlaczego?

Drodzy Rodzice, przede wszystkim gratulujemy Wam wspaniałego nauczyciela i wychowawcy Waszego dziecka! Skoro macie możliwość wysłuchania lub przeczytania tego listu, oznacza to, że Wasz Skarb jest pod skrzydłami pasjonaty, który pragnie zaszczepić w Nim najważniejsze życiowe umiejętności.

O ocenianiu kształtującym jest już głośno. Chyba nie ma nauczyciela, który by o nim nie słyszał. Jednak nadal nie wszyscy wiedza, z czym ono tak naprawdę się „je”. 

Wnioski, które zbieram w pracy z młodzieżą, skusiły mnie do przygotowania tego wpisu. Nie zawsze jest tak, że naszym uczniom nie chce się uczyć. Czasami wystarczy po prostu nie gasić iskierki „chcenia”. Jeśli pozwolimy im uczyć się zgodnie z ich stylem, zwiększymy szanse na osiąganie lepszych wyników.

Misją FitEdukacji jest szerzenie idei zdrowego wymiaru edukacji wśród nauczycieli, uczniów i rodziców. Cele: – szerzenie edukacji dla zdrowia w szkole, ale nie tej popularnej „edukacji prozdrowotnej” z hasłami typu: jedz pełnoziarniste pieczywo, pij mleko , – inspirowanie do zdrowej diety dla mózgu, – motywowanie do aktywności fizycznej, – tworzenie narzędzi umożliwiających prowadzenie zajęć edukacyjnych zgodnie z ruchem neurodydaktyki,

Ponad 40 szkół w Polsce??? Naprawdę?!?! Gdy dowiedziałyśmy się, że w naszym projekcie bierze udział około tysiąca uczniów, skakałyśmy z radości Z czasem emocje troszkę opadły i do naszych głów przemówiły statystyki – to dużo i zarazem tragicznie mało! Poza tym, należy też wziąć pod uwagę fakt, że tak naprawdę trafimy tylko do jednostek. Zawsze tak jest, że słuchaczy i widzów jest sporo,

Co zyskuję, realizując FitEdukację? Z pewnością zadajesz sobie to pytanie I bardzo dobrze! A korzyści jest sporo. Otóż:

Czym jest fitness, każdy wie. Że trening należy rozpocząć rozgrzewką, bo inaczej efekty ciężkiej pracy nie będą maksymalne – prawda oczywista. Jednak o rozgrzewce dla mózgu przed wysiłkiem intelektualnym pamiętają nieliczni. Dlaczego? Bo nieliczni wiedzą, jakie niesie ona dobrodziejstwa. Ja też nie wiedziałam…

Gromadzimy zasoby. Wszędobylskie zbieractwo rozpanoszyło się na skalę makro. Chcemy mieć jak najwięcej. Bo „dużo” oferuje bezpieczeństwo, poczucie stabilności i spełnienia.

Dziś udamy się na poszukiwania najważniejszej cyfry w kuchni, wokół której zbudowane są zasady prawidłowego żywienia. Tą cyfrą jest 5. Dlaczego? Przekonaj się sam i zobacz, jak przeprowadzić z uczniami ciekawą lekcję na ten temat.